O MNIE




DARIUS ANTON MORPORK

Nie jestem profesjonalistą! Nie drążę wąskiej wyidealizowanej ścieżki fotografii. Raz biegam jak szalony , raz spaceruje spokojnie. Czasem dominuje Umysł Dziecka (śmiałego ciekawego jednocześnie stu rzeczy na raz),Podglądacza (nieśmiało zafascynowanego swoim obiektem westchnień),Szalonego Absurdysty (we wszystkim tkwi absurd który zbawia moją duszę) oraz Pierwszego Turysty Krainy Bezmlasku. Aparat fotograficzny służy mi wtedy za narzędzie rozładowywania skurczu nadgarstka poprzez nerwowe przyciskanie palcem wskazującym spustu.

  • MOJE DEWIACJE



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz